Czy administratorzy niektórych dworców mogli dopuścić się zmowy cenowej? Zapytanie do UOKiK i Ministerstwa Transportu

Kancelaria Prawna Viggen s.c. www.kancelariaprawnaviggen.pl przygotowała w imieniu Stowarzyszenia URKS i TD Najlepsza Droga www.najlepszadroga.pl szereg zapytań do Ministerstwa Transportu odnoszących się do zawyżania stawek za korzystanie z dworców a także w zakresie podejrzenia zmowy cenowej niektórych administratorów dworców.
Modlnica, dnia 16 lipiec 2012 r.
Kancelaria Prawna Viggen s.c.
Mariusz Miąsko, Małgorzata Miąsko
ul. Częstochowska 6, 32-085 Modlnica
w imieniu: Stowarzyszenia Uczestników Rynku i Komunikacji Samochodowej
i Transportu Drogowego „NAJLEPSZA DROGA”
ul. Tyniecka 10a, Kraków
do wiadomości: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Ministerstwo Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej Warszawa
Dot: 1. analizy prawidłowości naliczania wysokości opłat pobieranych od przewoźników przez administratorów dworców autobusowych na przykładzie sytuacji w Nowym Sączu jak też opłat pobieranych w innych miastach przez innych operatorów.
2.podejrzenia uzyskania i nadużywania przez przywołanych wyżej operatorów pozycji dominującej w świetle przepisów Ustawy o ochronie konkurencji i konkurentów, oraz zaistnienia czynów nieuczciwej konkurencji w rozumieniu przepisów Ustawy o zwalczanie nieuczciwej konkurencji zwłaszcza w zakresie zmowy cenowej.
Szanowni Państwo !
Wprowadzenie:
Zwracam się do Ministerstwa Komunikacji w imieniu Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego „Najlepsza Droga” oraz własnej kancelarii Prawnej Viggen s.c ze sprawą bardzo istotną dotyczącą praktycznej realizacji przez gminę Nowy Sącz, (a także i wielu innych gmin)ważnego, podstawowego obowiązku prawnego, zaliczonego przez ustawodawcę do zadań własnych samorządu gminnego.
W art. 7 ust. 1 pkt. 4 Ustawy o samorządzie gminnym z dnia 12 października 2001 r./Dz. U. nr 142, poz.1591/ wśród zadań własnych gminy, a więc takich które z mocy prawa należą do jej podstawowych i najważniejszych obowiązków, znalazło się organizowanie lokalnego transportu zbiorowego na swoim terenie.
Zadanie to zostało bardzo wyraźnie skonkretyzowane w Ustawie o publicznym transporcie zbiorowym z dnia 16 grudnia 2010 r. /Dz.U. 2011 nr 5, poz13/. Ustawa ta wśród wielu innych, wprowadza pojęcie organizatora publicznego transportu zbiorowego i operatora publicznego transportu zbiorowego, oraz w sposób szczegółowy reguluje ich wzajemne stosunki.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt. 1 lit. a w/w ustawy organizatorem /tym właściwym ze względu na obszar działania lub zasięg przewozów na linii komunikacyjnej albo sieci komunikacyjnej/ gminnych przewozach pasażerskich jest gmina. Równocześnie ust. 4 przywołanego art. 7 normuje, że określone w ustawie zadania organizatora wykonuje w przypadku gminy /np.: w przypadku Nowego Sącza/ prezydent miasta. Z kolei art. 8. pkt .3 ustawy do zadań organizatora zalicza zarządzanie publicznym transportem zbiorowym. Pojęcie zarządzania jest skonkretyzowane w art. 43 omawianej ustawy o publicznym transporcie zbiorowym /art.. 43 ust. 1/ jako polegające w szczególności na negocjowaniu i zatwierdzaniu zmian do umowy z operatorem oraz ocenie i kontroli realizacji przez operatora i przewoźnika usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego.
Pragnę zwrócić uwagę na bardzo wyraźne sformułowanie przez ustawodawcę kluczowego znaczenia negocjacji, zatwierdzenia, oceny i kontroli, w tym procesie zarządzania, wszystko to jest obowiązkiem organizatora czyli gminy. Jest to oczywiste ponieważ chodzi o dobro danej wspólnoty samorządowej, właściwą i skuteczną realizację zadania własnego gminy.
W przypadku nie wywiązania się przez gminę z tych kluczowych czynności konstytuujących proces zarządzania mamy i prawnie i praktycznie do czynienia z rezygnacją z roli organizatora publicznego transportu zbiorowego, czyli z lekceważeniem zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowej.
Wykonywanie przez prezydenta miasta/ lub też w przypadku innych Gmin wójta lub burmistrza / zadań organizatora jest bardzo szczegółowo ujęte w art. 15 i następnych ustawy. Tak więc art. 15 ust.1 pkt. 5 stwierdza, że organizowanie publicznego transportu zbiorowego polega w szczególności między innymi na ustalaniu stawek opłat za korzystanie przez operatorów i przewoźników z przystanków komunikacyjnych i dworców, których właścicielem albo zarządzającym nie jest jednostka samorządu terytorialnego.
Stawki Opłat:
Kluczowe znaczenie dla wykonanie przez samorządy zadań organizatora mają przepisy art. 16 ustawy Zadania organizatora ujęte są w nim bardzo precyzyjnie, w szczególności dotyczy to stawek opłat.
To samo pojęcie /literalnie identyczne/ stawki opłat za korzystanie przez operatora i przewoźnika z przystanków komunikacyjnych lub dworców ma zastosowanie zarówno do przypadku gdy właścicielem albo zarządzającym przystanku komunikacyjnego lub dworca jest jednostka samorządu terytorialnego czy też inny podmiot.
Negocjacje:
W przypadku jednostki samorządu terytorialnego ich wysokość ustalona jest w ust. 4 i 5 pkt. 1 i 2. W przypadku innych podmiotów będących właścicielami lub zarządzającymi przystankiem komunikacyjnym lub dworcem konieczne są przewidziane przez ustawodawcę negocjacje między tymi podmiotami a gminą.
Bez organizatora – gminy nic istotnego dla publicznego transportu zbiorowego nie ma prawa zaistnieć, niezależnie od tego kto jest operatorem. Gmina i realizujący jej zadania prezydent miasta stoją na straży interesu swojej wspólnoty samorządowej, realizując swoje prawne obowiązki, szczególnie te określone przez ustawodawcę jako zadania własne. Jest szczególnie ważne, że w art. 16 ust..5 pkt. 2 ustawodawca stwierdził, że w przypadku gdy właścicielem albo zarządzającym przystanku komunikacyjnego lub dworca jest jednostka samorządu terytorialnego, stawka opłaty za jedno zatrzymanie środka transportu na dworcu nie może być wyższa niż 1 złoty. W większości przypadków opłata w świetle tego zapisu może być pobierana odrębnie za wsadzenie i odrębnie za wysadzenie pasażerów. Nasuwa się pytanie- czy sens tego zapisu jest w pełni uświadomiony ? Czy Ministerstwo zgadza się z nami że taki zapis prowadzi do nadużyć i czy podziela stanowisko naszego stowarzyszenia i jest gotowe przyjąć interpretację że tak naprawdę chodzi tutaj o pełną wymianę pasażerską a nie tylko o samo zatrzymanie się ?
Taka stawka tj. nie wyższa niż 1 złoty, została uznana za rentowną ekonomicznie i opłacalną dla gminy występującej w roli operatora na etapie tworzenia prawa w Sejmie!
Dla negocjacji prowadzonych przez gminę z operatorami którymi są inne podmioty, jest to główny punkt odniesienia, można moim zdaniem przyjąć, że w granicach tejże 1 złotówki winny być prowadzone wspomniane negocjacje. Tak uważa nasze Stowarzyszenie ale czy ten punkt widzenia jest podzielany przez Ministerstwo ? Skoro bowiem kompetencje samorządów do określenia maksymalnej wartości opłat za korzystanie z dworców zawiera się w 1 złotówce za zatrzymanie to nie ma podstaw aby sądzić że upoważnienia samorządów do negocjacji wysokości przedmiotowej opłaty wykraczają poza tę ustawowo przyjętą wartość graniczną. Prosimy o jednoznaczną interpretację ministerstwa.
Pozycja Dominująca:
Jednak sprawa na tym się nie kończy. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów z dnia 16 lutego 2007 r. /Dz.U. Nr 50, poz.331/ wprowadza w art. 4 pkt 10 pojęcie pozycji dominującej tj. takiej która umożliwia danej firmie zapobieganie skutecznej konkurencji na określonym rynku. Natomiast art. 9 ust 2 pkt.1 przywołanej ustawy stwierdza, że nadużywanie pozycji dominującej polega w szczególności na bezpośrednim lub pośrednim narzucaniu nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych… W dalszym rozwinięciu pkt 5. ust 2 stwierdza, że nadużywanie pozycji dominującej polega w szczególności na przeciwdziałaniu ukształtowaniu się warunków niezbędnych do powstania bądź rozwoju konkurencji. Moim zdaniem cała logika sytuacji zaistniałej w znacznej części gmin w tym także w Nowym Sączu w stopniu wręcz idealnym treści tego przepisu odpowiada.
Nieuczciwa Konkurencja:
Natomiast Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 26 czerwca 2003 r./ Dz.U. Nr 153, poz.1503 / stwierdza w art. 15 ust.1 i ust. 2 pkt 1, że czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorstwom dostępu do rynku w szczególności poprzez ograniczanie w istotny sposób lub wyłączanie możliwości dokonywania przez klienta zakupu u innego przedsiębiorcy…
Po przedstawieniu powyższego stanu prawnego pragnę przedłożyć w trybie interwencyjnym następującą sprawę. Dotarły do naszego Stowarzyszenia pisemne zawiadomienia od przewoźników, że administrator /operator/ dworca autobusowego w Nowym Sączu występujący pod firmą Regionalny Dworzec Autobusowy Sp. z o.o z siedzibą w Krakowie ul. Ostatnia 1 C 31 – 444 Kraków, narzucił im umowy na korzystanie z dworca, gdzie między innymi za wspomniane wyżej jedno zatrzymanie przywołany administrator pobiera opłaty w granicach od 8,50 zł do 17 zł/plus VAT 23%/, w zależności od pojemności autobusu do/od 25 miejsc siedzących. Czyli wliczając VAT w skrajnym przypadku opłata ta wynosi niemal 21 złotych. tj. dwadzieścia jeden razy więcej niż maksymalna stawka opłat przewidziana przez ustawodawcę dla gminy… Można jeszcze dodać, że kwota ta wzrasta do 24,60 zł/ w tym VAT/ w przypadku odprawy autobusu bez względu na jego pojemność. W związku z powyższym skierowałem we wcześniejszym piśmie do Pana Prezydenta Nowego Sącza następujące pytania:
1.Czym kierowano się w toku negocjacji ze spółką RDA, że wyrażona została przez gminę zgoda na tak drastyczną podwyżkę opłat dla przewoźników, jakie były argumenty finansowe spółki RDA?
2.Czy zdaniem Pana Prezydenta stan tu opisany służy właściwemu zaspokojeniu potrzeb w zakresie publicznego transportu zbiorowego mieszkańców Nowego Sącza?
3.W jakim trybie nastąpiło zatwierdzenie w gminie wyników negocjacji z spółką RDA?
4.Jaka jest ze strony gminy aktualna ocena i kontrola realizowanej przez spółkę RDA funkcji administratora dworca autobusowego w Nowym Sączu?
Istnieje w świetle przedstawionych wyżej obowiązujących przepisów prawa jak też zaistniałego stanu rzeczy /w tym treści umów zawartych między RDA a przewoźnikami/, uzasadnione podejrzenie, że niektóre gminy (w tym także Nowy Sącz) mogły faktycznie zrezygnować z ustawowej roli organizatora publicznego transportu zbiorowego lub go realizować w sposób niedostateczny.
Etapy rozwoju tej patologicznej sytuacji, polegającej na anihilacji prawa są więc teraz bardzo widoczne, tak więc: Organizator gmina przez prowadzenie nieskutecznych negocjacji /lub w ogóle brak jakichkolwiek negocjacji/ doprowadza do sytuacji, że dana firma w roli operatora uzyskuje pozycję dominującą. Wynika ona z faktu, że firma korzysta z gruntu znajdującego się w centrum miasta, które przeważnie od wielu lat w tym celu było wykorzystywane jako dworzec. Oznacza to także, że z ewentualnego innego dworca /gdyby taki się jednak pojawił /nikt z potencjalnych pasażerów nie będzie chciał korzystać. Taka pozycja stwarza okazję, można powiedzieć, wręcz propozycję nie do odrzucenia… do narzucania cen nadmiernie wygórowanych. Sytuacja taka przeciwdziała powstawaniu bądź rozwojowi konkurencji, co z natury rzeczy jest niekorzystne dla przewoźników /eliminując niektórych z rynku i wycinkowo pogarszając zaspokojenie potrzeb transportowych mieszkańców/ co w końcu w tej lub innej formie uderza w wszystkich mieszkańców gminy. A cały ten niekorzystny bieg spraw jest wynikiem zaistnienia faktycznej bierności gminy która poprzez negocjacje, do których jest ustawowo zobowiązana, winna skutecznie nie dopuścić do takiej sytuacji.
Udziałowcy RDA:
Warto tutaj przy okazji przypomnieć, że udziałowcami spółki z o.o. RDA w Krakowie jest Województwo Małopolskie, Gmina Miejska Kraków oraz…PKS w Krakowie S.A. czyli przewoźnik rywalizujący na tym rynku usług z innymi przewoźnikami !
Opisany w tym piśmie stan faktyczny może sugerować podejrzenie zaistnienia ciężkiego naruszenia obowiązującego prawa. Sytuacja taka nie powinna być nadal tolerowana zarówno przez konkretne gminy /jak na przykład Nowy Sącz/ jak i organa nadzorcze i kontrolne Rzeczpospolitej. Jestem pewien, że Ministerstwo ma w tej zasadniczej sprawie identyczne stanowisko, zarazem pragnę na koniec zadać kilka pytań:
1.Czy Ministerstwo zgadza się z Stowarzyszeniem U.R.K.S. i T.D. „NAJLEPSZA DROGA”, że opisana wyżej na przykładzie Nowego Sącza, faktyczna rezygnacja przez gminy z ustawowego obowiązku negocjacji i renegocjacji umów z operatorami jest ciężkim naruszeniem prawa, ponieważ oznacza faktyczna rezygnację z roli organizatora?
2.Czy Ministerstwo stoi na podobnym jak Stowarzyszenie U.R.K.S. i T.D. „NAJLEPSZA DROGA” stanowisku, że negocjacje cenowe winny bazować na kwocie 1zł /ustawowa dla gmin w roli operatorów stawka opłaty za jedno zatrzymanie/ a powyżej tej kwoty możemy już mówić o przekroczeniu kompetencji urzędniczych oraz o podejrzeniu zmowy cenowej?
3.Czy Ministerstwo poprze przygotowywane obecnie w Stowarzyszeniu U.R.K.S. i T.D. „NAJLEPSZA DROGA” projekty zmian nowelizacyjnych właściwych przepisów, które mają na celu: a/uściślenie zapisów prawnych tak by gminy nie były w stanie faktycznie rezygnować z roli organizatora, b/
podkreślenia wiążącej dla gmin w toku negocjacji z operatorami stawki 1 zł za jedno zatrzymanie.
4.Jakie działania nadzorcze i kontrolne planuje podjąć Ministerstwo by w trybie interwencyjnym przypomnieć gminą o ich ustawowych obowiązkach?
Proszę o szybką i merytoryczną odpowiedz.
Mariusz Miąsko
Wice Prezes Stowarzyszenia do wiadomości :
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
 
http://kancelariaprawnaviggen.pl//news/94/40/Czy-administratorzy-niektorych-dworcow-mogli-dopuscic-sie-zmowy-cenowej-Zapytanie-do-UOKiK-i-Ministerstwa-Transportu/