Ustawodawca określił w ostatniej nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców w art 92b ust.1.2 tzw.: “prawidłowe formy” premiowania i wynagradzania kierowców…

Ustawodawca ustalił, że od 1 stycznia 2012 roku tzw.: “prawidłowe formy” wynagrodzeniaoraz premiowania

czyli takie które nie zachęcają do:

a) naruszania przepisów rozporządzenia 561/2006 WE,

b) działań zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Jest to o tyle istotne dla przedsiębiorcy transportowego, że “prawidłowe formy”wynagrodzenia oraz premiowania (kierowców) są jednym z koniecznych elementów niezbędnych dla zwolnienia się przedsiębiorcy z odpowiedzialności z przekroczenia norm rozporządzenia 561/2006 WE.

Sprawa znowu nie jest tak jednoznaczna jak można by sądzić po wstępnym przeczytaniu tego przepisu.

Dlaczego?

Po pierwsze: ustawodawca nie określił szczegółowo rodzaju zakazanych czynników motywacyjnych. Można się jedynie domyślać że zakazanymi formami wynagradzania i premiowania będzie powiązanie wynagrodzenia/premiowania z ilością przewiezionego ładunku, wykonanych “kółek”, łącznym tonażem przewiezionego ładunku.

Trzeba więc powiedzieć że nasz krajowy ustawodawca jest w tym zakresie bardziej restrykcyjny od ustawodawcy unijnego, który w rozporządzeniu 561/2006 WE zakazała w art 10 pewnych form wynagradzania wyłącznie gdyby wpływały one na powstanie zagrożenia bezpieczeństwa transportu.

Cytat: “Przedsiębiorstwo transportowe nie może wypłacać kierowcom zatrudnionym lub pozostającym w jego dyspozycji żadnych składników wynagrodzenia, nawet w formie premii czy dodatku do wynagrodzenia, uzależnionych od przebytej odległości i/lub ilości przewożonych rzeczy, jeżeli ich stosowanie może zagrażać bezpieczeństwu drogowemu lub zachęcać do naruszeń niniejszego rozporządzenia”.
Proszę zwrócić uwagę na okoliczność, że zakaz stosowania “motywacyjnych” systemów wynagradzania opartych na ilości przejechanych kilometrów lub ilości przewiezionych towarów nie odnosi się wyłącznie do kierowców zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Ustawodawca w niniejszym przepisie rozszerzył zakaz także na kierowców zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych i to bez względu na to jaki jest ich szczegółowy charakter.
Należy jednak zwrócić uwagę na zapis drugiej części art 10.1: cytat: „ jeżeli ich stosowanie może zagrażać bezpieczeństwu drogowemu lub zachęcać do naruszeń niniejszego rozporządzenia” Należy się zastanowić kiedy kierowca zagraża bezpieczeństwu drogowemu? Zostało to jednoznacznie określone w pkt (17) rozporządzenia 561/2006/WE, który mówi że cytat: „niniejsze rozporządzenie ma na celu (…) ogólną poprawę bezpieczeństwa drogowego. Służą temu głównie przepisy określające maksymalny dzienny, tygodniowy i przypadający w okresie każdych dwóch kolejnych tygodni czas prowadzenia pojazdu, przepis zobowiązujący kierowcę do korzystania z regularnego tygodniowego okresu odpoczynku co najmniej raz na dwa tygodnie oraz przepisy przewidujące, że w żadnym przypadku dzienny okres odpoczynku nie powinien być krótszy niż nieprzerwany okres dziewięciu godzin.
Tak więc kierowca nie zagraża bezpieczeństwu jeśli stosuje się do norm rozporządzenia 561/2006/WE.
Dlatego też jeśli nawet wynagrodzenie jest ściśle powiązane z ilością przebytej drogi lub przewiezionych towarów to jest to całkowicie dozwolone tak długo jak długo nie będzie się to wiązało z przekroczeniem norm okresów prowadzenia pojazdu, skrócenia przerw lub odpoczynków. Inaczej mówiąc nie ma tu bezwzględnego zakazu wynagradzania kierowców za ilość przebytych kilometrów lub ilość przewiezionych towarów. Nie wolni jedynie wynagradzać kierowców za te przejechane kilometry lub przewiezione towary, które były by zrealizowane po przekroczeniu norm rozporządzenia 561/2006/WE.

No właśnie – mogło by się wydawać że powyższe uregulowania (krajowe i unijne) są do siebie podobne….ale tylko pozornie !

Dlaczego ?

Ponieważ zupełnie odmienne są skutki prawne dla firmy zastosowania tzw.: “prawidłowych form” wynagradzania i premiowania.

Podstawowym skutkiem wynikającym z zastosowania zakazanych form wynagradzania oraz premiowania kierowców jest utrata możliwości powołania się na treść art 92b.1 u.o t.d. który pozwala zwolnić się przedsiębiorcy z “kary pieniężnej za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdów, wymaganych przerwach i okresach odpoczynku” !!!

W związku z powyższym nie bez znaczenia jest jaką treść zawierają zapisy:

a) umów o pracę,

b) informacji o warunkach zatrudnienia,

c) regulaminów pracy,

d) regulaminów wynagradzania.

Mogą – i należy się spodziewać że będą – one brane pod uwagę podczas postępowań administracyjnych w sprawie o nienakładanie kary pieniężnej za przekroczenie norm rozporządzenia 561/2006 WE.

Z tego punktu widzenia treści umów oraz innych opisanych powyżej dokumentów mają znaczenie jak nigdy w historii.

O prawidłową treść i formę dokumentów opisanych powyżej oraz ich zgodność z prawem w firmie transportowej dba program “Wirtualny Audytor”.

Mariusz Miąsko

www.kancelariaprawnaviggen.pl
 
Niniejsze opracowanie zostało udostępnione Państwu w całości nieodpłatnie dzięki staraniu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego “NAJLEPSZA DROGA”  www.najlepszadroga.pl
 
http://kancelariaprawnaviggen.pl//news/74/40/Czy-wiesz-jakie-formy-wynagradzania-kierowcow-sa-zakazsane-od-1-stycznia-2012-roku/