a mocy Ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o drogach publicznych z dnia 1 lipca 2011r (Dz.U. Nr 159, poz. 945) został uchylony art. 22 ust 1a ustawy o transporcie drogowym, mówiący o tym, że uzyskanie przez przewoźnika potwierdzenia uzgodnienia zasad korzystania z przystanków nie może powodować nakładania jakichkolwiek dodatkowych opłat za korzystanie z tych przystanków. O ten artykuł toczyły się batalie, bowiem był on przepisem szczególnym, który uniemożliwiał gminie (oraz innym samorządom terytorialnym: związkom międzygminnym i powiatowym, powiatowi, województwie) pobieranie opłat z tego tytułu od przedsiębiorców prowadzących przewóz regularny, bądź ustalanie cen za korzystanie z obiektów użyteczności publicznej i urządzeń będących własnością samorządu terytorialnego. Chodziło tu w zasadzie o przystanki autobusowe i dworce, których właścicielami lub zarządcami były samorządy terytorialne. Do dnia 1 września 2011r gminy często wbrew przepisom prawa, powołując się na przepis ogólny tj. art. 4 ust. 1 pkt. 2 ustawy o gospodarce komunalnej pobierały takie opłaty na podstawie cen uchwalanych przez Radę danej gminy, za tzw. oczyszczanie i odśnieżanie przystanków. Działanie takie było negatywnie oceniane przez m.in. Rozstrzygnięcie Nadzorcze Wojewody Małopolskiego z 8 czerwca 2006 r (PN.II.0911-57-06), który stwierdził nieważność uchwały Rady Gminy w sprawie ustalenia zasad korzystania z przystanków, w zakresie §6 który nakładał obowiązek uiszczania opłat na przewoźników. Na te rozstrzygnięcie mogli się więc powoływać przewoźnicy z pozostałych gmin, powiatów, czy województw, którzy mieli podobne zastrzeżenia do stosowania opłat w tym zakresie.
Jednak od 1 września 2011 r. art 22 ust 1a ustawy o transporcie drogowym zniknął z obowiązujących przepisów, a w jego miejsce mają zastosowanie przepisy działu II rozdziału 3 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13). Na mocy tej ustawy organizator publicznego transportu zbiorowego, którym jest właściwa jednostka samorządu terytorialnego (najczęściej gmina) albo minister właściwy do spraw transportu, zapewniający funkcjonowanie regularnego przewozu osób na danym obszarze poprzez m.in:
– ustalanie stawek opłat za korzystanie przez operatorów i przewoźników z przystanków komunikacyjnych i dworców, których właścicielem albo zarządzającym nie jest jednostka samorządu terytorialnego, zlokalizowanych na liniach komunikacyjnych na obszarze właściwości organizatora (art. 15 ust.1 pkt. 5 ustawy o transporcie zbiorowym);
– określanie przystanków komunikacyjnych i dworców, których właścicielem lub zarządzającym jest jednostka samorządu terytorialnego, udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz ustalenie w drodze uchwały warunków i zasad korzystania z tych obiektów Art. 15 ust. 1 pkt 6 i ust 2 ustawy o transporcie zbiorowym.
Niezwykle istotna jest natomiast wysokość tych opłat. A wiec o ile opłaty za przystanki
i dworce, których właścicielem bądź zarządcą jest np. sama gmina mają określony pułap maksymalny, tj.:
– 0,05 zł za jedno zatrzymanie środka transportu na przystanku komunikacyjnym;
- 1 zł za jedno zatrzymanie środka transportu na dworcu;
z tym, że wysokość tych stawek maksymalnych może ulec zmianie na skutek wahań średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, ustalonemu w ustawie budżetowej ustalanej przez Radę Gminy na dany rok (art. 16 ust. 4, 5 w/w ustawy).
To już w przypadku przystanku, którego właścicielem lub zarządcą jest podmiot prywatny nic nie jest do końca jasne, bowiem ustawa mówi, iż wysokość opłaty jest wynikową negocjacji między gminą, na obszarze której jest usytuowany przystanek komunikacyjny lub dworzec, a właścicielem albo zarządzającym przystankiem komunikacyjnym lub dworcem (art 16 ust 2 w/w ustawy).
Legislator wspomniał tylko o obejmującej obie sytuacje zasadzie niedyskryminacjiposzczególnych przewoźników, tzn. raz ustalona stawka jest taka sama dla wszystkich przedsiębiorców wykonujących przewozy regularne na danej linii komunikacyjnej i korzystających z przystanków w tym samym okresie. W przypadku, gdy właścicielem bądź zarządcą przystanku/ dworca jest podmiot prywatny to ustalona stawka (po przeprowadzeniu negocjacji z samorządem terytorialnym) obowiązuje we wszystkich umowach o korzystanie z tych obiektów w danym okresie. Podmiot prywatny decyduje w tej sytuacji jedynie o tym, którzy przewoźnicy będą mogli zatrzymywać się na danym przystanku/dworcu. Sprawa wygląda podobnie w przypadku, gdy właścicielem/zarządca obiektu jest samorząd terytorialny, tj stawka opłat jest uchwalana w drodze uchwały Rady i stosowania jest we wszystkich umowach zawieranych z przewoźnikami.
Jedynym pocieszeniem dla przewoźników może być fakultatywność nakładania takich opłat, bowiem nie ma obowiązku stosowań tych wskazanych w ustawie unormowań. Gminy mogą je uchwalić, ale w żadnym wypadku nie muszą. Na chwilę obecną w skali kraju coraz więcej samorządów terytorialnych zdecyduje się na takie rozwiązanie, które de facto przyczyni się do znacznego obniżenia rentowności usług transportowych w zakresie przewozów regularnych o wysokiej częstotliwości zatrzymań na przystankach/dworcach. To samo dotyczy również podmiotów prywatnych- właścicieli lub zarządców przystanków bądź dworców, którzy po pierwsze mogą dowolnie kształtować umowę o korzystanie z przystanków w zakresie przewoźników, których dopuszczą do podpisania umowy, jak również w zakresie wysokości stałej opłaty, z której raczej nie zrezygnują. Wprowadzenie opłat może bezpośrednio wpłynąć na wzrost cen biletów. Ogólny koszt w przypadku nałożenia opłat będzie niemały. Co więcej, dodatkowe opłaty mogą spowodować likwidację niektórych nierentownych kursów, a autobusy nie będą się zatrzymywać w niektórych miejscowościach.
Należy jednak spojrzeć na drugą stronę medalu, gdyż poprzez umożliwienie pobierania opłat ustawodawca pragnie wspomóc finansowo samorządy terytorialne, które do tej pory w znacznej części i w większości samodzielnie ponosiły koszty utrzymania mienia komunalnego, oczywiście będzie konieczne przeprowadzenie przetargu na tę usługę, na który znajdą się środki. Opłaty pobierane z tytułu partycypowania przewoźników w kosztach utrzymania obiektu, stanowią dochód właściwej jednostki samorządu terytorialnego, z przeznaczeniem na:
1) utrzymanie przystanków komunikacyjnych oraz dworców (w szczególności poprzez: sprzątanie drobnych nieczystości w postaci papierów, szkła, liści, wykaszanie trawy wokół obiektu, odśnieżenie i uprzątnięcie lodu w okresie zimowym oraz opróżnianie i utrzymanie w odpowiednim stanie technicznym koszy na śmieci) oraz
2) budowę, przebudowę i remont:
a) przystanków komunikacyjnych oraz dworców, których właścicielem lub zarządzającym jest gmina;
b) wiat przystankowych lub innych budynków służących pasażerom, posadowionych na miejscu przeznaczonym do wsiadania i wysiadania pasażerów lub przylegających do tego miejsca, usytuowanych w pasie drogowym dróg publicznych bez względu na kategorię tych dróg.
Aby korzystać z przystanków przewoźnik jest więc najczęściej zobowiązany do zawarcia umowy, w której określona będzie wysokość i sposób uiszczenia opłat, uzależniona od częstotliwości zatrzymań na przystanku bądź dworcu. Partycypowanie w kosztach utrzymania przystanków na mocy przepisów jest jedynie rozumiane jako ponoszenie opłat. Ustawa nie wspomina o innej formie uczestniczenia w utrzymaniu przystanku, np.: poprzez samodzielne posprzątanie przez przewoźnika lub wynajęcie specjalizującej się w oczyszczaniu takich miejsc firmy sprzątającej. Ustawodawca nie zakazuje takiego działania, nie nakłada również obowiązku pobierania opłat, więc w ramach swobody zawierania umów strony mogą dowolnie regulować własne stosunki umowne, jeżeli oczywiście nie stoją one w sprzeczności z obowiązującym stanem prawnym.
Opracowała:
Katarzyna Wiktor
Kancelaria Prawna Viggen S.C.
www.kacelariaprawnaviggen.pl
http://kancelariaprawnaviggen.pl//news/53/40/Korzystanie-z-przystankow-od-1-wrzesnia-2011r-moze-juz-byc-odplatne/