Sprawa zwrotu nadpłaconych opłat drogowych (myta) w Niemczech pozostaje jednym z kluczowych i najbardziej komentowanych zagadnień ostatnich lat w europejskim sektorze transportowym. Problem dotyczy znacznych kwot, które przewoźnicy zarówno z Niemiec, jak i z innych państw członkowskich UE mogli uiszczać na skutek nieprawidłowego sposobu kalkulacji opłat. Choć w marcu 2024 r. zapadł korzystny dla branży transportowej wyrok sądu administracyjnego w Kolonii, nie zakończył on jeszcze postępowania. Wręcz przeciwnie – zgodnie z aktualnym stanowiskiem Federalnego Urzędu ds. Logistyki i Mobilności (BALM), do czasu uprawomocnienia się orzeczenia, wszelkie sprawy dotyczące zwrotów pozostają zawieszone.
Problem ten sięga 2020 roku, kiedy to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C‑321/19, zapoczątkowanej przez polską firmę transportową. TSUE orzekł wtedy, że Niemcy naruszyli prawo unijne, wliczając do opłat za korzystanie z niemieckich autostrad koszty związane z działalnością policji drogowej. Przy obliczaniu stawek opłaty drogowej Republika Federalna Niemiec uwzględniała koszty policji drogowej jako bieżące koszty infrastruktury. Jednak zgodnie z dyrektywą 1999/62/WE koszty te nie powinny być kwalifikowane w ten sposób.
Wyrok TSUE otworzył możliwość dochodzenia roszczeń o zwrot nadpłaconych opłat drogowych dla firm, które prowadziły działalność w Niemczech (w tym dla całej branży międzynarodowego transportu drogowego).
Po wyroku TSUE wielu przewoźników złożyło pozwy i wnioski o zwrot opłat. Jedna ze spraw modelowych została rozpoznana przez Sąd Administracyjny w Kolonii, który w marcu 2024 r. wydał korzystny dla powodów wyrok (sygn. akt 14 K 6556/20). Wyrok ten miał charakter przełomowy. Potwierdził on prawo do zwrotu nadpłaconego myta, określił dokładne wartości procentowe i przyznał wysokie odsetki. W środowisku prawniczym i transportowym orzeczenie zostało uznane za precedens, który może być podstawą do dalszych roszczeń.
Mimo korzystnego rozstrzygnięcia dla przewoźników, wyrok sądu administracyjnego w Kolonii nie jest jeszcze prawomocny. Jak potwierdziły oficjalne źródła, strona niemiecka złożyła od niego odwołanie, co oznacza, że sprawa będzie teraz rozpoznawana przez sąd wyższej instancji. Jest to istotne, ponieważ dopóki nie zapadnie ostateczne orzeczenie, niemieckie organy administracyjne, w tym BALM, nie będą podejmować żadnych działań w sprawie zwrotów niesłusznie pobieranych kwot.
Potwierdzenie aktualnego stanu sprawy Kancelaria Prawna Viggen sp. j. otrzymała niedawno bezpośrednio z Federalnego Urzędu ds. Logistyki i Mobilności (BALM), który odpowiada za rozliczenia i egzekwowanie opłat drogowych w Niemczech.
Kancelaria Prawna Viggen będzie na bieżąco informować o wszystkich zmianach w sprawie.
Przygotowała:
Monika Bednarz
Radca Prawny- p.o. kierownika działu procesowego
Kancelaria Prawna Viggen sp.j.
