Rozporządzenie (WE) nr 561/ 2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006r, wraz z wejściem w życie w dniu 11 kwietnia 2007r wprowadziło liczne unormowania dotyczące obliczania czasu prowadzenia pojazdu, dziennych i tygodniowych okresów odpoczynku, a także stosowania przerw. Legislator w tym rozporządzeniu wskazał liczne zależności poszczególnych okresów związanych z pracą kierowcy przedstawiając je w różnych wariantach.
Stricte literalne stosowanie tych przepisów dało podstawę organom kontrolującym do nakładania na kierowców kar za nawet najmniejsze uchybienia, tj. przewinienia dotyczące braku kilku minut w przypadku odbioru odpoczynku, jak również kilkuminutowego przekroczenia maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu w okresie dwóch tygodni, bowiem tabela kar z załącznika do Ustawa o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 r. (Dz.U. Nr 125, poz. 1371) skrupulatne rozliczenie kierowcy w zasadzie co do minuty. Dzieje się tak, gdyż ustawodawca w pkt. 10 tego załącznika, wskazującego naruszenia i kary im odpowiednie, używa sformułowań: np.: „do jednej godziny” przy skróceniu okresu odpoczynku, „do dwóch godzin” przy przekroczeniu całkowitego czasu prowadzenia pojazdu w okresie dwutygodniowy, stąd należy rozumieć ,że sankcję nakłada się już przy naruszeniu rzędu jednej minuty. Jedynie w przypadku przekroczenia maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy ustawodawca wprowadził minimalną sferę niekaralności w wymiarze do 15 min, natomiast przekroczenie tej 15-minutowej granicy powodowało już nałożenie kary przez organ kontrolujący.
Takie unormowanie było wyjątkowo niekorzystne dla kierowców, którzy w przypadku odbioru tygodniowego skróconego odpoczynku „zagubili” dosłownie kilka minut (np. : odpoczynek trwał 23h i 50min) i w efekcie odebrali jedynie wyjątkowo długi dzienny okres odpoczynku, lub w sytuacji braku kilku minut w ogóle nie odebrali dziennego okresu odpoczynku (np. : 8h 56min). Taka sytuacja zaburzała cały plan pracy kierowcy, powodując powstanie konieczności „sztucznego” sumowania czasu prowadzenia pojazdu nawet z kilku dni, bowiem dzienny czas prowadzenia pojazdu wg Rozporządzenia 561/2006 WE trwa od zakończenia jednego okresu odpoczynku do rozpoczęcia następnego dziennego lub tygodniowego okresu odpoczynku, co oczywiście mogło stać się podstawą nałożenia kary za przekroczenie maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu w przypadku przeprowadzenia kontroli.
Problemowi temu wyszła naprzeciw Decyzja Wykonawcza Komisji z dnia 7.06.2011r. K(2011)3759, która dla celów obliczenia czasów dziennego prowadzenia pojazdu, gdy kierowca nie wykorzystał w całości okresów odpoczynku zastosowała swego rodzaju czysto techniczną „furtkę”. Decyzja ta wprowadziła wyjątek od zasady, który mówi, że zaistnienie nieprzerwanego, co najmniej siedmiogodzinnego okresu odpoczynku kończy czas trwania dziennego okresu prowadzenia pojazdu. Kolejny okres prowadzenia pojazdu zaczyna się natomiast dopiero po upływie tego co najmniej siedmiogodzinnego odpoczynku, który w myśl Rozporządzenia 561 jest nadal odpoczynkiem nieprawidłowym, bo nie trwającym przynajmniej dziewięciu godzin. Czyli nie ma już podstawy do nakładania jednocześnie dwóch kar wynikających z jednego zachowania (kara za skrócenie odpoczynku i relatywnie wysoka wobec niewielkiego naruszenia kara za przekroczenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu), pozostała jedynie odpowiedzialność z pkt. 10.2 załącznika do ustawy o transporcie drogowym, czyli za skrócenie dziennego czasu odpoczynku, w postaci kary 100zł za przekroczenie czasu do jednej godziny, a za każdą następną, rozpoczętą godzinę kara 200zł.
Choć ustawodawca nie działał szybko, bo dopiero po 5 latach stosowania Rozporządzenia 561/2006 WE zauważył problem, wymagający wydania decyzji ujednolicającej zasady rozliczania okresów prowadzenia pojazdu, to jednak udało mu się stworzyć jeden z ważniejszych aktów prawnych ostatnich lat dotyczących sposobu naliczania kar pieniężnych nakładanych na podmioty wykonujące transport drogowy.
 
Opracowała:
Katarzyna Wiktor
Kancelaria Prawna Viggen
www.kacelariaprawnaviggen.pl
 
 
http://kancelariaprawnaviggen.pl//news/48/40/Nowa-instytucja-odpoczynku-7-godzinnego-powstala-na-potrzeby-nowego-sposobu-rozliczania-dziennego-czasu-prowadzenia-pojazdu/