Orzeczenie TK w sprawie ryczałtów noclegowych wywoła zapaść ekonomiczną branży transportowej?

zdjęcie3

Autor publikacji: Mariusz Miąsko Prezes Kancelarii Prawnej Viggen sp.j.

 

1. Wstęp – orzeczenie TK nie „uwalnia” w sposób automatyczny od roszczeń ryczałtowych

Kto się łudził, że zagadnienie roszczeń kierowców w zakresie ryczałtów noclegowych można rozwiązać na poziomie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, bez wygenerowania negatywnych skutków ubocznych, ten się najwyraźniej mylił, czego dowodem jest orzeczenie K 11/15 (/s/k/ 1115) z 24 listopada 2016 roku. Można przeczytać opinie jakoby w wyniku przedmiotowego orzeczenia, pracodawcy zostali: „uwolnieni od ryczałtów”. Tymczasem, najoględniej mówiąc warto wykazać się wstrzemięźliwością w wyrażaniu takich poglądów. Przesadnie optymistyczne opinie wynikać mogą z niedostatecznego rozpoznania komentowanej materii. Obiektywnie, po kilkunastu orzeczeniach Sądu Najwyższego, po orzeczeniu TK, nowelizacjach uregulowań ustawowych i rozporządzeniowych, zagadnienie dotyczące wypłaty ryczałtów noclegowych stało się z biegiem lat trudne do dokładnego zrozumienia. Na precyzyjne zgłębienie zagadnienia zasad wypłaty ryczałtów noclegowych kierowców poświęciłem kilka lat, napisałem w tym zakresie pracę doktorską (jeszcze nieobronioną) na Katedrze Prawa Pracy UJ pod przewodem prof. A. Świątkowskiego i dr. Marcina Wujczyka. Choć absolutnie nie ma potrzeby, aby dodawać sztucznie splendoru obu moim promotorom, bo niezależnie od mojej opinii i tak są to naukowcy stanowiący top of the top polskiego i europejskiego prawa pracy, to jednak istotny jest fakt, że stanowiska, które od czterech lat skromnie prezentuję w sądach, glosach i pracy naukowej, znajdują uznanie tak wyśmienitych i wybitnych postaci międzynarodowego prawa pracy. Piszę o tym dlatego, że czasami spotykam się z argumentem, iż moje stanowisko nie zawsze znajduje uznanie u niektórych sędziów sądów pracy. Miałem ten zaszczyt i możliwość kształcenia prawników II roku aplikacji radcowskich. Wiem, więc z praktyki jak znikome ramy czasowe posiada wykładowca i jak przez to z przyczyn obiektywnych powierzchownie wygląda proces kształcenia prawników. Mając do wyboru dogłębną ocenę najwybitniejszych postaci prawa pracy lub ocenę sędziów, którzy (niektórzy) zapoznają się z rozpatrywaną materią na kilkadziesiąt minut przed rozprawą – to preferuję jednak opinie wybitnych naukowców, którzy poświęcili na zrozumienie danego zagadnienia setki godzin. Nie znaczy to, że nie szanuję zawodu sędziego – stwierdzam tylko fakty. Choć nigdy nie można powiedzieć, że wie się wszystko na dany temat, to jednak faktem jest, że poznałem przedmiotowe zagadnienie od strony teoretycznej i praktycznej (zarządzając zespołem rozliczającym tysiące delegacji kierowców pozostających w podróży służbowej).

Pozwoliłem sobie na powyższy wstęp z uwagi na fakt, iż niektóre z moich ocen odnośnie do skutków orzeczenia TK w sprawie zasadności wypłaty ryczałtów noclegowych mogą znacząco różnić się od poglądów innych komentatorów i chciałbym, aby przeciętny czytelnik znał źródło motywacji moich ocen treści orzeczenia TK. Staram się, bowiem spoglądnąć na skutki orzeczenia TK w sposób panoramiczny, nie zawężając własnych osądów tylko do kwestii możliwości oddalenia powództwa ryczałtowego przed sądami pracy.

Rozważania warto rozpocząć od stwierdzenia, iż wbrew szeroko rozpowszechnianym poglądom, samo w sobie orzeczenie TK nie tylko „z automatu” nikogo nie „uwolniło” od roszczeń ryczałtowych, ale co ważniejsze, nie ma ono zastosowania dla przypadków znacznej części pracodawców w ujęciu podmiotowym. Orzeczenie K 11/15 nie ma także zastosowania do bardzo znaczącej (może nawet dominującej) części pracodawców w ujęciu przedmiotowym. Istnieją zasadniczo trzy typy spraw ryczałtowych z uwagi na trzy główne możliwe typy stanów faktycznych i trzy główne modele linii obrony. Warto podkreślić, iż przedmiotowe orzeczenie ma zastosowanie tylko do jednego z modelów, a do pozostałych, co do zasady orzeczenie może nie mieć zastosowania – wyjaśnię to zagadnienie dalej.

Omawiane orzeczenie TK nie odnosi się także do niektórych spraw w ujęciu temporalnym. Co ciekawe, orzeczenie nie odnosi się do wszystkich przypadków ryczałtów noclegowych, lecz jedynie do tych, które były realizowane w transporcie międzynarodowym.

Ponadto z orzeczenia TK wynika również pewne ograniczenie terytorialne. TK podobnie, jak SN z uporem orzeka w odniesieniu do realizacji transportu międzynarodowego, tak jakby nie dostrzegało, iż kilkaset tysięcy kierowców wykonuje podróże służbowe realizując transport krajowy lub równolegle obok transportu międzynarodowego wykonuje transport krajowy. Tu oczywiście „kamyczek do ogródka” autora skargi do TK, który nie wiedzieć dlaczego skoncentrował się w skardze wyłącznie na transporcie międzynarodowym. Oznacza to w praktyce, że opierając się na treści orzeczenia TK, to niekonstytucyjne są jedynie przepisy w zakresie odnoszącym się do transportu międzynarodowego, ale już w odniesieniu do realizacji transportu krajowego lub w części krajowego są one konstytucyjne i kierowcom należą się świadczenia z tytułu ryczałtu noclegowego. Uznając za niekonstytucyjny art. 21a UoCzPK można wyciągnąć wniosek, że sprzeczny z wartościami konstytucyjnymi jest tylko ten zakres roszczenia kierowców, który odnosi się do transportu międzynarodowego, ale w pozostałym zakresie należy się spodziewać, że sądy nadal będą zasądzać wypłatę ryczałtów noclegowych – kuriozum (!) wynikające z treści skargi do TK i orzeczenia TK. Taki stan rzeczy jest zarówno wynikiem pewnego rodzaju błędu wnioskodawcy na etapie sporządzania skargi, na co zwrócili w uzasadnieniu sędziowie TK wyjaśniając, iż byli niestety związani zakresem skargi przygotowanej przez wnioskodawcę i mogli orzec wyłącznie w odniesieniu do transportu międzynarodowego. W efekcie, sądy pracy zasądzają nadal wobec pracodawców ryczałty krajowe (np.: wyrok Sąd Okręgowy w Gliwicach, sygn. akt VIII Pa 50/16).

W zależności od przyjętej linii argumentacji (obrony) pozwanego pracodawcy podczas procesu, zakresu temporalnego roszczeń ryczałtowych oraz stanów faktycznych w połączeniu z indywidualnymi uregulowaniami wewnątrzzakładowymi – rozstrzygnięcie TK może przyjmować zupełnie odmienne skutki procesowe. Dlatego sugerowanie en bloc, że TK „uwolniło od ryczałtów” jest nie tylko nieprofesjonalne, ale wprost nieprawdziwe w znacznej części przypadków procesowych. Dla zasadniczej części pracodawców orzeczenie TK nie wywiera żadnych skutków pozytywnych, a wręcz wywiera jedynie skutki negatywne (np.: w odniesieniu do uznania za niekonstytucyjne uregulowania wynikające z art. 77 zn. 5 § 3 oraz § 5 KP).

Reasumując orzeczenie TK nie we wszystkich toczących się lub już zakończonych postępowaniach o wypłatę ryczałtów noclegowych będzie wywoływało pozytywne skutki dla pracodawców, a w szczególności:

a) orzeczenie nie wywiera pozytywnych skutków wobec tych pracodawców, których sprawy toczą się lub zakończyły się w ramach uregulowań prawnych sprzed wejścia w życie rozporządzenia MPiPS z 2002 roku. Przykładem może być sprawa rozstrzygnięta przez SN 10 września 2010 roku (sygn. akt: I PK 71/13), która toczyła się pod rządami regulacji obowiązujących w latach 1996-1998 i z racji na zawieszenie postępowania trwającego kilkanaście lat, rozstrzygnięta została przez sąd drugiej instancji w 2013 roku (gdy obowiązywały już uregulowania nowego rozporządzenia MPiPS z 2002 i 2013 r. oraz art. 21a UoCzPK), ale sprawa toczyła się według właściwości wcześniejszego Zarządzenia z 1996 roku;

b) bardzo wątpliwa jest skuteczność orzeczenia TK do tych pozwanych przez kierowców pracodawców, którzy w regulaminach zastrzegli, iż będą wypłacali ryczałty noclegowe w pełnej lub pomniejszonej kwocie. Wydaje się, że nadal muszą oni wypłacić te świadczenia, a ponadto być może ZUS i US będą domagały się oskładkowania tych świadczeń. W tym przypadku sprawa nadal nie jest do końca jasna, ponieważ brak jest łącznika pomiędzy uregulowaniami Ustawy o czasie pracy kierowców a uregulowaniami Rozporządzenia MPiPS. Nie jest bowiem w pełni jasne, czy pracodawca w ogóle w regulaminie pracy ma prawo ustanowienia wypłaty ryczałtu noclegowego, skoro przepis stanowiący „łącznik” (art. 21a UoCzPK) pomiędzy art. 77 zn.5 KP a rozporządzeniem MPiPS, został uznany za niekonstytucyjny, a to te właśnie przepisy pozwalały wypłacić ryczałty noclegowe jako zwolnione z oskładkowania w granicach limitów wynikających z rozporządzenia;

c) bardzo wątpliwa jest skuteczność orzeczenia TK do tych pozwanych przez kierowców pracodawców, których kierowcy realizowali transport w całości lub części po terenie kraju i z tego tytułu twierdzą, że należy im się wypłata ryczałtów noclegowych.

Jeszcze raz należy powtórzyć, że nie ma żadnego automatyzmu w kwestii oddalenia roszczeń kierowców w zakresie wypłaty ryczałtów noclegowych. Sąd nadal będzie badał stan faktyczny oraz stan prawny i dopiero na tej podstawie będzie dokonywał analizy, co do ewentualnej zasadności oddalenia powództwa kierowców lub też o zasądzeniu roszczeń na rzecz powodów.

Powyższe zasady będą miały podobne zastosowanie do postępowań jeszcze toczących się, jak i do postępowań już zakończonych, w których wyczerpano tok instancji.

2. Negatywne skutki orzeczenia TK – koniec przewagi ekonomicznej polskich pracodawców na rynku unijnym?

Niestety, orzeczenie wywołuje także cały szereg negatywnych skutków dla branży transportowej. Warto je kolejno omówić:

– Nie można wypłacać ryczałtu noclegowego poniżej 25% limitu z rozporządzenia MpiPS.

Orzeczenie, uznając za niekonstytucyjny przepis art. 77 zn. 5 § 5 KP, wyeliminowało możliwość obniżenia wymiaru ryczałtu noclegowego poniżej 25% limitu z rozporządzenia (na co ten przepis pozwalał), co wymusza zmianę linii obrony pozwanego w takich sprawach. Sędziowie TK orzekli o niekonstytucyjności przedmiotowego przepisu i tym samym zabrali pracodawcom możliwość ustanowienia niższego wymiaru ryczałtu noclegowego, co jest przykładem, iż warto dwa razy się zastanowić przed złożeniem wniosku do TK o uznanie danego przepisu za niekonstytucyjny (!) Jedyna dobra informacja jest taka, że przedmiotowy fakt nie ma znaczenia dla toczących się procesów ryczałtowych w tym sensie, że tak, czy inaczej, nawet jeśli pracodawca nie miał prawa uregulować w wewnątrzzakładowych źródłach prawa pracy niższego wymiaru ryczałtów noclegowych niż 25%, to i tak wskutek niekonstytucyjności art. 21a, nie musiał w ogóle wypłacać przedmiotowego ryczałtu, ponieważ w konsekwencji orzeczenia TK, kierowcy nie przebywali w podróży służbowej. Natomiast, oczywiście uznanie niekonstytucyjności przedmiotowego przepisu jest silnie negatywnym skutkiem dla wszystkich innych pracodawców niebędących w trakcie procesów z powództwa kierowców, którzy określili w regulaminach niższy niż 25% limitu wymiar ryczałtu noclegowego;

– Nie ma, gdzie uregulować warunków wypłaty świadczeń z tytułu podróży służbowych.

Jeśli natomiast chodzi o uznanie za niekonstytucyjny § 3 art. 77 zn. 5 KP, to problem wynika z faktu, że przepis ten pozwalał regulować w wewnątrzzakładowych źródłach prawa (umowach o pracę, regulaminach wynagradzania, układach zbiorowych pracy) zasady warunki wypłacania kierowcom należności z tytułu podróży służbowych. Rodzi to dwa dodatkowe podzbiory problemowe:

a) co prawda nie został uznany za niekonstytucyjny § 4 omawianego artykułu 77 zn. 5 KP, co mogłoby sugerować, że nadal można w regulaminie lub umowie ustanowić wymiar diety międzynarodowej na poziomie nie niższym niż dieta krajowa (obecnie 30 zł), lecz przez uznanie niekonstytucyjności § 4, w ogóle „wypadł” przepis pozwalający pracodawcy na uregulowanie kwestii warunków wypłacania diet w ramach regulaminów;

b) co gorsze, wnioskodawca Skargi (TLP) wnioskując o uznanie niekonstytucyjności § 3 zapomniał najwyraźniej, że oprócz diet i ryczałtów istnieją także inne świadczenia z tytułu podróży służbowych i po orzeczeniu TK nie ma gdzie i nie ma jak uregulować warunków wypłaty tych świadczeń – co jest kolejnym bardzo poważnym problemem.

– Brak możliwości zaliczenia ryczałtów noclegowych na poczet płacy minimalnej pracowników delegowanych do pracy za granicę według stawki „zwolnionej” z oskładkowania.

Bodajże największe negatywne skutki orzeczenia TK dla branży transportowej mogą wynikać z niemożliwości zaliczenia ryczałtów noclegowych na poczet płacy minimalnej pracowników delegowanych. Zasadniczo chodzi o to, że zgodnie z treścią art. 3 pkt. 7 dyrektywy 96/71 WE, częścią płacy minimalnej pracowników delegowanych do pracy w Niemczech, Francji, Włoszech, Holandii itp. może być między innymi ryczałt za noclegi. Jest to dopuszczalne o tyle, o ile zgodnie z prawem danego państwa (np.: prawem polskim) w ogóle wolno go pracownikowi przyznać. Dalej – rozporządzenie 883/2004 WE stanowi, że ten ryczałt noclegowy, który stanowi część płacy minimalnej pracownika (kierowcy) delegowanego za granicę może być zwolniony z oskładkowania ZUS/US, ale pod warunkiem, że tak stanowi polskie prawo (prawo państwa pracodawcy delegującego kierowcę). Rzecz w tym, że wskutek nierozważnych działań TK uznał za niekonstytucyjny ten przepis (art. 21a UoCzPK), na podstawie którego w ogóle kierowcy przebywali w podróży służbowej i na podstawie którego można było objąć wypłacaną kwotę z ryczałtów noclegowych stawką „zwolnioną z oskładkowania”. Oznacza to, że płacę minimalną przez najbliższe miesiące trzeba będzie oskładkować stawką – uśredniając – około 38%, od każdej wypłaconej złotówki bezpodstawnie wypłacanych „ryczałtów noclegowych” lub zaryzykować i aż do nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców, nie wypłacać tych świadczeń licząc, że być może kierowcy, ZUS i US nie upomną się o ubruttowienie…,ale na to raczej nie można liczyć. Skutki ekonomiczne dla polskiej branży TSL wydają się być oczywiste – realizacja transportu będzie znacznie droższa, aż do uchwalenia nowych przepisów, o ile nie zostaną zaskarżone do TK tym razem przez kierowców. Jest to przykład jak, działając w dobrej intencji, można wylać przysłowiowe dziecko z kąpielą.

Warto nadmienić, iż niezależnie od orzeczenia TK, istnieje jednak konstrukcja prawna, pozwalająca nadal legalnie wypłacać kierowcom świadczenia z tytułu ryczałtów noclegowych według stawki „zwolnionej” z oskładkowania ZUS i US, umożliwiająca jednocześnie zaliczenie części lub całości (w zależności od kraju) ryczałtów noclegowych i diet na poczet płacy minimalnej, jak i w obniżonym poniżej 25% limitu z rozporządzenia wymiarze ryczałtu noclegowego.

3. Jak wznowić postępowanie już zakończone, w którym sąd zasądził na rzecz kierowcy wypłatę ryczałtów noclegowych?

W tym zakresie także nie ma jakiegokolwiek automatyzmu, wynikającego z faktu orzeczenia TK. Po pierwsze należy wystąpić w ciągu 3 miesięcy począwszy od dnia opublikowania orzeczenia TK przez Premiera Rządu RP (jednak nie więcej niż 5 lat od zakończenia postępowania przed sądem drugiej instancji) z wnioskiem do sądu drugiej instancji o wznowienie postępowania. Wniosek musi uzasadniać, dlaczego zdaniem pracodawcy, orzeczenie TK ma na tyle istotne znaczenie, że uzasadnia to wznowienie postępowania. Sprawa wbrew pozorom może okazać się dość trudna, ponieważ w mojej ocenie powołanie się wyłącznie na niekonstytucyjność art. 21a UoCzPK kierowców może okazać się niewystarczające. Należy bowiem założyć, że strona powodowa będzie podnosiła domniemanie konstytucyjności do czasu wydania orzeczenia. W mojej ocenie należy wykazać, (co nie wynika wprost z samego orzeczenia TK), że jego skutkiem była anihilacja tezy o rzekomo wymaganym standardzie hotelowym. Tu sprawa jest jeszcze bardziej złożona, bo w rozporządzeniu MPiPS z 2013 roku, w ogóle taki standard nie wynikał z żadnego uregulowania. Oznacza to w praktyce, że w zależności od różnych uwarunkowań temporalnych i formalnoprawnych oraz materialnoprawnych, różna musi być argumentacja we wniosku. Wbrew pozorom sprawa nie tylko nie sprawia wrażenia prostej, ale wręcz przeciwnie, wydaje się być naprawdę dużym wyzwaniem zwłaszcza, że przedmiotowa sprawa jest procedowania na zasadach sądu pierwszej instancji, co wymusza ścisły formalizm procedowania jej przed sądem.

4. Geneza orzeczenia TK

Z całą pewnością należy się uznanie za odwagę i inicjatywę Związkowi Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”, za chęć rozwiązania zadania roszczeń ryczałtowych na poziomie TK. Całe środowisko transportowe (dziesiątki osób) wkładają od kilku lat bardzo duży wysiłek, w likwidację patologii oraz bezprawia sądów polskich i w tym Sądu Najwyższego, zasądzających całkowicie nielegalnie ryczałty noclegowe na podstawie przepisów, które po prostu nie istnieją i z naruszeniem elementarnych zasad orzecznictwa. Prowadzę w tym zakresie od wielu miesięcy korespondencję z Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego, Rzecznikiem Dyscyplinarnym SN, Ministerstwem Sprawiedliwości itp. i sprawa oceny, czy przedmiotowym orzecznictwem sędziowie dopuścili się przestępstwa przekroczenia uprawnień – powiedzmy na tym etapie, że ma charakter nadal rozwojowy. Działania podejmowane przez całą branże TSL (kilka stowarzyszeń: ZMPD, OZPTD, TSTLP i stowarzyszenie „Najlepsza Droga”, którym mam zaszczyt kierować), przyniosły na razie niewystarczające efekty. Oczywiście, w międzyczasie udało nam się oraz innym kancelariom wygrać kilkadziesiąt postępowań, ale w skali ogromu procesów trudno uznać to za duży sukces.

Stąd też powstał odważny, ale i bardzo niebezpieczny dla pracodawców transportowych pomysł, aby złożyć do TK skargę konstytucyjną na przepisy regulujące wypłatę ryczałtów noclegowych. Założenie czysto teoretycznie było słuszne, odważne, ale nie uwzględniało w mojej ocenie przyszłych skutków ekonomicznych uznania przedmiotowych przepisów za niekonstytucyjne w kontekście zasad wypłaty ryczałtów noclegowych, jako części płacy minimalnej pracowników delegowanych.

Już na etapie rozmów w gronie członków założycieli TLP (podczas spotkania założycielskiego, w ramach którego odbyła się debata poświęcona linii obrony w kwestii roszczeń dotyczących ryczałtów noclegowych), niektórzy uczestnicy wyrazili pogląd, iż „majstrowanie” przy niekonstytucyjności uregulowań prawa pracy kierowców, może przynieść niepożądane skutki w przyszłości dla pracodawców. Stanowisko (pytanie) takie wyraził Wiceprezes jednej z dużych spółek transportowych z południa Polski, ale jego głos został wówczas niesłusznie zbagatelizowany. Dla osób wtajemniczonych w istotę wypłaty świadczeń z tytułu podróży służbowych i pamiętających historię dotychczasowych perypetii, oczywiste było, że uznanie niekonstytucyjności przepisów ustawy o czasie pracy kierowców i KP może skutkować koniecznością wypłaty ryczałtów noclegowych jako składnika ubruttowionego. Dla specjalistów prawa pracy kierowców oraz dla innych osób wtajemniczonych w zasady wyliczenia wynagrodzeń kierowców oczywiste było, że uznanie art. 21a UoCzPK lub 77 zn. 5 KP, musi w efekcie skutkować oceną ZUS i US, co do wypłaty ryczałtów noclegowych, jako świadczeń, a więc podlegających pełnemu oskładkowaniu. Wystarczy znać w tym zakresie dotychczasowe stanowiska Urzędów Skarbowych i ZUS.1 2 3 4 Każdy w branży TSL wie, iż art. 21a UoCzPK powstał właśnie po to, aby raz na zawsze zakończyć „zabawę ciuciubabkę” zafundowaną przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy orzeczeniami z roku 1998 i 2008, w których twierdzono, że kierowcy nie przebywają w podróży służbowej5  lub też, że brak jest „łącznika” pomiędzy ustawą o czasie pracy kierowców a rozporządzeniem MPiPS (§ 9 i § 16) określającego zarówno wysokość stawek, jak też zasady wypłaty ryczałtów noclegowych. Problem z oceną dopuszczalności wypłaty przed 2010 rokiem (czyli przed wejściem w życie art. 21a UoCzPK) wynikał z faktu braku jasnej podstawy prawnej dającej pracodawcom możliwość zaliczenia zarówno diet, jak i ryczałtów noclegowych w kwotach i na zasadach wynikających z rozporządzenia MPiPS. Dlatego też świadczenia te stały się przedmiotem oskładkowania przez ZUS i US. Dopiero od 2010 roku, gdy w życie wszedł art. 21a UoCzPK, z którego wprost wynika, że: „kierowcy (przebywającemu-przyp.) w podróży służbowej, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalone na zasadach określonych w przepisach art. 77 zn.5 § 3-5 ustawy (…) Kodeks Pracy”. Dopiero, więc od 2010 r w UoCzPK ustawodawca wprost wyartykułował, że „kierowcy w podróży służbowej, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego. Do tej pory nie było jasne dla ZUS i US, czy kierowcy w ogóle należy się zwrot kosztów z tytułu podróży służbowej, w jakich kwotach oraz na jakich zasadach miałyby być one wypłacane – co było źródłem decyzji administracyjnych ZUS i US dotyczące domiaru oskładkowania. TLP złożyło skargę do TK o uznanie za niekonstytucyjny w szczególności art. 21a UoCzPK w związku z (UWAGA) art. 77 zn. 5 § 2,3 i 5 KP (i w związku z § 16 ust. 1,2,4 rop. MPiPS z 2013r). TK przychylił się do tej części skargi i uznał za niekonstytucyjny art. 21a UoCzPK w związku z (UWAGA) art. 77 zn. 5 § 2,3 i 5 KP.

Co mówi § 3 art. 77 zn.5 KP? Mówi on, że pracodawca jeśli uzna za stosowne, może określić „warunki wypłacania należności z tytułu podróży służbowej (ryczałtów noclegowych-przyp.) (…) w umowie o pracę (…) lub (…) regulaminie wynagradzania”. Oznacza to a contrario, że skoro uznano przedmiotowe uregulowanie za niekonstytucujne, to pracodawca nie może uregulować zasad wypłaty ryczałtów noclegowych w regulaminie wynagradzania ani w umowie – nawet, gdyby chciał wypłacić dobrowolnie to świadczenie (ryczałt noclegowy)!
Dalej TK orzekł o niekonstytucyjności art. 21a UoCzPK w związku z § 5 art. 77 zn. 5 KP. Przepis ten stanowi, że pracodawca może w regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę uregulować różny wymiar ryczałtu noclegowego czyli, że nie zawsze musi to być 25% limitu z rozporządzenia MPiPS z 2013 r., lecz może to być wartość niższa niż 25%limitu. Jednak ten przepis także uznano za niekonstytucyjny. Dlatego pracodawcy po przeczeniu TK nie mogą obniżyć wymiaru ryczałtu noclegowego.
Dalej TK opierając się na skardze TLP uznał za niekonstytucyjny art. 21a UoCzPK w związku z § 2 art. 77 zn. 5 KP. Stanowi on, że jeśli pracodawca nie określił w umowie o pracę lub regulaminie pracy jakichś innych zasad i wartości wypłaty ryczałtów noclegowych, to obowiązują zasady wynikające z art. Rozporządzenia MPiPS z 2013r. Oznacza to, że obecnie niekonstytucyjny jest ten przepis, na podstawie którego w ogóle można było wypłacać ryczałty noclegowe na podstawie rozporządzenia MPiPS.
Dlatego też sądy pracy oddalające powództwa kierowców o wypłatę ryczałtów noclegowych, twierdziły dosłownie w każdym znanym mi uzasadnieniu orzeczenia, iż po orzeczeniu TK brak jest podstawy prawnej do wypłaty ryczałtów noclegowych. Należy pójść jeszcze dalej we wnioskowaniu. Brak jest w ogóle podstawy prawnej do wypłaty ryczałtów noclegowych, nawet dobrowolnie za pośrednictwem zapisów w regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę. Jest tak dlatego, że za niekonstytucyjne zostały uznane między innymi te przepisy KP (art. 77 zn.5 § 2), które dawały pracodawcy możliwość zarówno wypłaty ryczałtów na podstawie rozporządzenia, jak i możliwość wypłaty ryczałtów na podstawie zapisów w umowie lub regulaminie pracy (art. 77 zn.5 § 3 i 5 KP).
Nie ma, więc żadnej prawnej możliwości uregulowania zasad wypłaty ryczałtów noclegowych i wartości tych ryczałtów ani w umowie, ani w regulaminie, ani w układzie zbiorowym pracy.
Dlaczego tak się stało?
Ponieważ TLP złożyło skargę kasacyjną, w której zawnioskowało o dokładnie takie orzeczenie (!) Można to sprawdzić – stanowi o tym pkt. 1) skargi, w którym skarżący wnioskuje o zbadanie zgodności z Konstytucją RP art. 21a UoCzPK z art. 77 zn. 5 § 2,3 i 5 KP (!) Mówiąc inaczej, skarżący zawnioskował o uznanie niekonstytucyjności tych przepisów, w oparciu o które można było dobrowolnie dotychczas wypłacić ryczałty noclegowe na podstawie:
– zapisów w umowie o pracę,
– zapisów w regulaminie pracy,
– zapisów w układzie zbiorowym pracy,
– lub obligatoryjnie wypłacać ryczałty wprost na podstawie rozporządzenia MPiPS z 2013r.
Nie wiem, czy trzeba to komentować?!
Dodatkowo, po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia orzeczenia TK, można odnieść przekonanie, iż TK wyraża pogląd, iż kierowcy być może w ogóle nie przebywają w podróży służbowej w zakresie międzynarodowych ryczałtów noclegowych. TK wyraził w uzasadnieniu orzeczenia stanowisko, iż zgadza się z poglądem prezentowanym przez SN, iż kierowcy w ogóle, co do zasady nie przebywają w typowej podróży służbowej. Faktycznie, prawdą jest, że już wcześniej SN wyraził pogląd, iż w ramach typowej podróży służbowej nie może zawierać się „stałe pokonywanie przestrzeni w związku z wykonywaniem pracowniczych czynności prowadzenia różnych środków komunikacji”.6 Podobne stanowisko zajmowali niestety niektórzy przedstawiciele doktryny prawa pracy. Można odwołać się do opinii P. Prusinowskiego,7 który zajął stanowisko spójne z całą ówczesną doktryną, iż co do zasady: „pracownicy mobilni, w okresie wykonywania zwykłych obowiązków, nie przebywają w podróży służbowej”. Właśnie z uwagi na takie niekorzystne interpretacje Sądu Najwyższego i przedstawicieli doktryny prawa pracy, powołany do życia został w 2010 roku art. 21a UoCzPK, nie pozostawiający wątpliwości, że kierowcy podczas realizacji prowadzenia pojazdu realizują jednocześnie podróż służbową. Na stronie 62 i 63 uzasadnienia orzeczenia, TK powołał się na wcześniejsze orzeczenie TK stanowiące, że jeśli dany pogląd utrwalił się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, to należy przyjąć, iż: „przepisy (…) mają taką treść, jakiej nabrały w drodze utrwalonej praktyki ich stosowania przez SN (zob. wyrok TK z 27 października 2010r. w sprawie K 10/08)”. Jest to bardzo ważna konstatacja, ponieważ TK odwołuje się w uzasadnieniu wyroku stale do trzech orzeczeń Sądu Najwyższego z 1998, 2008, i 2013r., w których SN stale powtarza, iż kierowca, co do zasady nie pozostaje w podróży służbowej. Ma to istotne znaczenie, ponieważ jeśliby iść za sposobem myślenia zaprezentowanym przez TK w uzasadnieniu orzeczenia, to by znaczyło, iż kierowcy, zdaniem TK w wyniku orzecznictwa SN, w ogóle nie są w podróży służbowej w zakresie ryczałtów noclegowych. Oznaczałoby to, że nie można im wypłacać ryczałtów noclegowych jako świadczeń zwolnionych z oskładkowania, ponieważ ze zwolnienia takiego korzystają wyłącznie świadczenia z tytułu podróży służbowych. Z przywołanych powyżej powodów, podważanie konstytucyjności tego kluczowego dla pracodawców przepisu (art. 21a UoCzpK w związku z art. 77 zn.5 §2,3 i 5 KP), było najoględniej mówiąc nierozsądne. Rozważania o niekonstytucyjności tak istotnego przepisu w mojej ocenie można było realizować o tyle, o ile gotowy byłby projekt nowelizacji UoCzPK, który można by uchwalić niemalże natychmiast po orzeczeniu TK, aby nie doprowadzić do konieczności wypłaty wynagrodzenia i zapaści ekonomicznej pracodawców transportowych poprzez konieczność pełnego ubruttowienia ryczałtów noclegowych. W innym przypadku należało mieć świadomość, że ewentualne skutki finansowe, dla pracodawców, pełnego nieskładowania ryczałtów noclegowych branży transportowej mogą być wielomiliardowe w skali kraju. Kancelaria DZ podczas prezentacji sugerowała, iż potrafi przygotować skargę konstytucyjną do TK, która będzie skuteczna w zakresie roszczeń ryczałtowych i tak też się stało – skarga okazała się skuteczna. Jednak, niewystarczająco dużo uwagi poświęcono głosom uczestników spotkania, którzy pytali, co będzie dalej po uznaniu art. 21a za niekonstytucyjny?

Jest to pytanie nadal otwarte a odpowiedzi muszą być pilne z uwagi na konieczność dokonywania rozliczeń dosłownie każdego kolejnego miesiąca dla kilkuset tysięcy kierowców. Oczywiste jest, że przy obecnych stawkach frachtów, przedsiębiorcy nie mogą pozwolić sobie na podwyższenie około 2/3 wypłacanych kierowcom kwot netto o około 38%.

Można mieć wrażenie, że zarówno kancelaria DZP przygotowująca treść skargi, jak i stowarzyszenie TLP, nie uwzględniły, że TK nie uzna niekonstytucyjności wyłącznie przepisów rozporządzenia MPiPS z 2002 i 2013 roku, lecz orzeknie o niekonstytucyjności art. 21a UoCzPK, który stanowi, że kierowcy przebywają w podróży służbowej. Tymczasem TK nie zakwestionował konstytucyjności § 9 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2002 r. i § 16 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2016 r. w związku z art. 21a UoCzPK, lecz dokładnie o d w r o t n i e – zakwestionował konstytucyjność art. 21a z związku z § 9 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2002 r i § 16 ust. 1,2,4 rozp MPiPS z 2016 r.(!)

Ta z pozoru drobna różnica wywiera kluczowy skutek dla branży TSL, ponieważ cała branża transportowa wróciła do punktu wyjścia sprzed 2010 roku do stanu, w którym (na potrzeby wypłaty ryczałtów noclegowych), kierowcy nie są w podróży służbowej (!), a więc nie można im wypłacić ryczałtów noclegowych zwolnionych z oskładkowania ZUS i US.

Dlaczego tak się stało? Być może, (ale są to jedynie przypuszczenia), wnioskodawca TLP pisząc wniosek do TK nie mieli świadomości, że nie da się uznać niekonstytucyjności przepisu o randze niższej niż ustawowej i można orzec o niekonstytucyjności jedynie przepisu rangi ustawowej w zakresie w jakim ma odniesienie np. do przepisu niższej rangi?

Być może wnioskodawca mylnie liczył na uznanie niekonstytucyjności w wyniku niedopuszczalnej kaskadowości uregulowań wyłącznie § 9 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2002 r. i § 16 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2016 r.?

Takie wnioskowanie może potwierdzać przebieg rozprawy przed TK. W każdym razie tok rozprawy przed TK może sugerować, że przedstawiciel TLP dopiero podczas rozprawy przed TK zrozumiał, że TK nie może (ze względów formalnych), orzec o niekonstytucyjności § 9 ust. 1,2,4 rozp. MPiPS z 2002 r., w którym pada słowo „hotel”, lecz musi orzec niekonstytucyjność przepisu ustawowego w związku z przepisem z rozporządzenia.

Należy założyć, że intencją wnioskodawcy – bardzo słusznie – było uznanie niekonstytucyjności głównie § 9 ust. 1 rozp. MPiPS z 2002 r. Z tego bowiem przepisu sędziwie czerpali, całymi latami w sposób całkowicie nieuprawniony, przeświadczenie o rzekomo hotelowym minimalnym standardzie odpoczynku – zasądzając ryczałty noclegowe. Chodziło, więc o to, aby uznać za niekonstytucyjny ten konkretny przepis, z którego sędziowie niesłusznie wnioskowali o rzekomo wymaganym minimalnym standardzie hotelowym noclegów. Sędzia sprawozdawca TK, ewidentnie zgadzając się z punktem widzenia zaprezentowanym TLP, wyjaśnił jednocześnie, iż TK nie może orzec o niekonstytucyjności przepisu rangi rozporządzenia, bez uznania niekonstytucyjności przepisu rangi ustawowej. Dlatego TK orzekł o niekonstytucyjności ustawy… czyniąc „niedźwiedzią przysługę” branży TSL, która nie może obecnie zaliczyć ryczałtów noclegowych na poczet płacy minimalnej pracowników delegowanych za granicę na zasadach zwolnionych z oskładkowania ZUS, US.

Na zakończenie tego wątku mogę tylko nadmienić, że jako teoretyk i praktyk przedmiotowej materii prawa pracy kierowcy, gdybym ocenił, że procedura zgłoszenia skargi do TK jest bezpieczna dla przyszłości polskiej branży transportowej to z całą pewnością w ramach Stowarzyszenia URKSiTD ”Najlepsza Droga” dokonalibyśmy złożenia skargi konstytucyjnej, zwłaszcza, że „Najlepsza Droga” zrealizowała już ponad 170 różnorodnych interwencji oraz inicjatyw (z wykazem można zapoznać tu: http://najlepszadroga.pl/category/interwencje-stowarzyszenia/). Dla wszystkich wtajemniczonych pracodawców i ekspertów prawa pracy oczywiste jednak było, że uznanie niekonstytucyjności omawianych przepisów może skutkować poważnymi konsekwencjami ekonomicznymi dla pracodawców branży transportowej. Obawy te okazały się zasadne. Jak widać na omawianym przykładzie, wniesienie skargi do TK wiąże się z szeregiem niedających się przewidzieć ekonomicznych następstw prawnych.

Co prawda część (ale tylko część) powództw ryczałtowych kierowców będzie się dało skutecznie oddalić na podstawie orzeczenia TK, lecz wygenerowano przy okazji poważny problem ekonomiczny w zakresie wypłaty wynagrodzeń.

6. Rozwiązanie powyższych problemów

Zasadniczo mamy trzy zagadnienia problemowe:

a) jakie stanowisko zająć w już toczących się postępowaniach sądowych o wypłatę ryczałtów noclegowych?

b) co i w jaki sposób oraz kiedy wykonać, aby doprowadzić do wznowienia postępowań już zakończonych?

c) jak zachować się, aby nadal (zanim dojdzie do nowelizacji ustawy o czasie pracy kierowców) można było bezpiecznie wypłacać ryczałty za noclegi w stawce zwolnionej z oskładkowania ZUS i US i zaliczać je na poczet płacy minimalnej pracowników delegowanych do Niemiec, Francji, Włoch i innych krajów UE?

We wszystkich powyższych kwestiach warto skontaktować się Kancelarią Prawną Viggen Sp.j. i zasięgnąć profesjonalnej porady w zakresie dalszego legalnego, bezpiecznego i skutecznego postępowania, ponieważ są to zagadnienia zbyt złożone, aby samodzielnie uczyć się na własnych niepowodzeniach.

 

Osoby zainteresowane mogą kontaktować się w tej sprawie z przedstawicielami Kancelarii Prawnej Viggen Sp.j pod numerami telefonów:  (12) 637-24-57, 509 982 577, 606 589 800, 502 189 280, 519 140 984.

 

Więcej o orzecznictwie TK ws. ryczałtów noclegowych przeczytają Państwo w publikacjach:

 

1. http://jazdaprawna.pl/2016/11/26/25155/

2. http://jazdaprawna.pl/2016/12/22/polski-transport-na-skraju-przepasci-po-uzasadnienie-orzeczenia-tk-ws-ryczaltow-noclegowych/

3. http://jazdaprawna.pl/2016/12/30/wyrok-trybunalu-konstytucyjnego-z-dn-24-listopada-br-ws-ryczaltow-za-noclegi-opublikowany/

4. http://jazdaprawna.pl/2017/01/02/uwaga-to-powinienes-wiedziec-po-publikacji-orzeczenia-tk-ws-ryczaltow-noclegowych/

5. http://jazdaprawna.pl/2017/01/11/o-ile-wzrosna-koszty-wynagrodzenia-firm-transportowych-po-orzeczeniu-tk-ws-ryczaltow-noclegowych/

6. http://jazdaprawna.pl/2017/01/16/o-ile-wzrosnie-oskladkowanie-wynagrodzenia-kierowcy-we-francji-po-orzeczeniu-tk-ws-ryczaltow-noclegowych/

 

1 M. Wroński, Czy Sąd Najwyższy uwziął się na przewoźników? [dok. elektr.], http://www.transport-manager.pl/images/zalaczniki/artykuly/art02_sad_najwyzszy.pdf [odczyt: 18.05.2015]

2Sygn. akt SA/Sz 793/98.

3 Z tezy wyroku NSA z 24.11.1999 r., sygn. akt SA/Sz 1780/98 LEX Nr 39538; zdanie podzielone w wyroku SN z 3.4.2001 r., sygn. akt I PKN 765/00 opubl. w OSNP 2003/1/17, wyroku SN z 30.5.2001 r., sygn. akt I PKN 424/00 opubl. OSNAPiUS, 2003, nr 7, poz. 172, informacji o zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego Małopolskiego Urzędu Skarbowego z 7.12.2004 r., sygn. akt PD-I/423/151/04 oraz z 30.8.2004 r., sygn. akt PD-II/423/76/04, informacji o zakresie stosowania przepisów prawa podatkowego Pierwszego Urzędu Skarbowego w Tarnowie z 7.9.2004 r., sygn. akt PO-415-30/04.

4 Sygn. akt PO.V/413/13/04.

5 Wyrok Sądu Najwyższego, Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 22 lutego 2008 r. sygn. I PK 208/2007 OSNP 2009/11-12/134, LEX 452417 wyrok z dnia 22 lutego 2008 r. I PK 208/2007.

6 Por. uzasadnienie do wyroku SN z 8.4.1998 r., I PKN 24/98, OSNAPiUS z. 7/1999, poz. 239.

7 P. Prusinowski, Dodatkowe aspekty związane z zatrudnianiem pracowników mobilnych, Monitor Prawa Pracy Nr 10/2011.

 

 

Niniejszy dokument podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., Dz. U. 06.90.631 z późn. zm.).