Prezes Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego Mariusz Miąsko skierował do Prokuratora Generalnego drugi oficjalny wniosek o wyjaśnienie dlaczego Sąd Najwyższy orzekł o zasądzeniu kierowcom ryczałtów noclegowych na podstawie nieobowiązującego przepisu. Treść wniosku poniżej. 

 

Modlnica, 15.01.2015 r.

 

Stowarzyszenie Uczestników

Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego „Najlepsza Droga”

Częstochowska 6,

32-085 Modlnica k. Krakowa

e-mail: biuro@viggen.pl
tel.  (12) 637-24-57

 

 

                                                                  Prokurator Generalny Andrzej Seremet

                                                                  Prokuratura Generalna

 Rakowiecka 26/30

02-528 Warszawa

 

do wiadomości:

Szanowna Pani Profesor

Irena Lipowicz

Rzecznik Praw Obywatelskich

Aleja Solidarności 77

00 – 090 Warszawa

 

PONOWNY WNIOSEK

 

dot.: wyroku wydanego w składzie trzech Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2013 r., sygn. akt: I PK 71/13, zasądzającego wypłatę kierowcom ryczałtów za nocleg z tytułu „podróży służbowych”, w której kierowcy w latach 1996 – 1999 formalnie nie przebywali z uwagi na odmienność ówczesnego uregulowania definicji „podróży służbowej” w stosunku do obecnego stanu prawnego.

         Na wstępie pragnę serdecznie podziękować za odpowiedź na moje pismo do Pana Prokuratora Generalnego z dnia 12.12.2014 r., w którym po raz pierwszy dokonałem zgłoszenia przedmiotowego problemu prawnego.

         Pragnę także serdecznie podziękować w imieniu pracodawców branży TSL za zajęcie pozytywnego, rozważnego stanowiska w kwestii wypłaty ryczałtów noclegowych dla kierowców realizujących podróż służbową. Niezmiernie cenimy sobie fakt, iż Prokurator Generalny stoi na straży paradygmatu wykładni prawa, opartej na wykładni językowej. Przeciwdziała to woluntarystycznemu orzecznictwu, które wprost prowadzi do „pułapki prawnej”, w której przedsiębiorcy muszą wypłacać świadczenia z tytułu podróży służbowych, pomimo iż z treści odpowiednich uregulowań wynika coś zgoła odmiennego.

 

Niemniej jednak pragniemy zwrócić uwagę na fakt, że instytucja Prokuratora Generalnego nie udzieliła nam odpowiedzi w temacie sprawy, której dotyczyło nasze pytanie. Są bowiem dwa porządki prawne, sprzed 3 kwietnia 2010 roku oraz po tej dacie. Przedmiotem naszego wniosku jest jedynie porządek sprzed 3 kwietnia 2010 roku, gdy tymczasem Prokurator Generalny udzielił nam bowiem odpowiedzi na pytanie odnoszące się do stanu prawnego obowiązującego po 3 kwietnia 2010 roku – objętego zakresem uchwały  siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 12 czerwca 2014 roku. Zagadnienie to oczywiście także jest bardzo ważne w świetle aktualnego orzecznictwa Sądu Najwyższego, lecz nie stanowiło przedmiotu naszego wniosku.       

Przedmiotem wniosku wystosowanego w imieniu członków Stowarzyszenia URKSiTD „Najlepsza Droga” do Pana Prokuratora było inne zagadnienie prawne, dotyczące  odmiennego stanu prawnego, niż kwestia zapewnienia przez pracodawcę pracownikowi bezpłatnego noclegu.

Otóż, przedmiotem wniosku jest okoliczność, w której Sąd Najwyższy w wyroku z 10 września 2013 roku, w odniesieniu do sprawy z lat 1996-1999 nie zastosował wówczas obowiązującego stanu prawnego, lecz orzekł na podstawie uregulowań znowelizowanej ustawy o czasie pracy kierowców, obowiązującej od 3 kwietnia 2010 roku. Mało tego, orzekł tak, pomimo uchwały (II PZP 11/08) w składzie siedmiu sędziów z 2008 roku, w której Sąd Najwyższy dokonał wykładni prawa i rozstrzygnął, iż pracodawcy nie mieli w latach 1996-1999, normatywnego obowiązku wypłaty ryczałtu za nocleg. Sąd Najwyższy dokonał, więc zasądzenia ryczałtów za nocleg według stanu prawnego z roku 2013, pomimo iż pracodawca nie miał możliwości w roku 1996 wiedzieć, ani nawet przypuszczać, iż za 14 lat zmianie ulegnie stan prawny, odmiennie traktujący podróż służbową oraz że po nowelizacji art. 21a u.ocz.p.k. z 3 kwietnia 2010 roku, kierowcy będą formalnie przebywać już w podróży służbowej. Ponadto Sąd Najwyższy zasądził w 2013 roku na rzecz kierowców roszczenia z tytułu ryczałtów za nocleg za lata 1996-1999, pomimo że pracodawca miał prawo zakładać, iż są to świadczenia nienależne, ponieważ na takim dokładnie stanowisku stały, aż do 3 kwietnia 2010 roku (czyli do nowelizacji u.ocz.p.k.) kluczowe instytucje państwowe, takie jak Izby Skarbowe oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych, domagające się od pracodawców ubruttowienia ryczałtów noclegowych jako świadczeń nienależnych.  

 

Tymczasem Sąd Najwyższy zajął stanowisko, (w korespondencji z Biurem Studiów i Analiz Sądu Najwyższego przedłożonej do naszego wcześniejszego pisma), iż fakt że sprawa dotyczyła lat 1996 – 1998 nie ma istotnego znaczenia (!), ponieważ – cytat: w tym czasie przepisy były takie same, jeżeli chodzi o treść zawartych regulacji, jak w sprawie, w której zostało zadane pytanie prawne przez skład zwykły Sądu Najwyższego”. Zadziwiająca jest okoliczność, iż Dyrektor Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego nie dostrzegł, że w okresie odnoszącym się do zakresu temporalnego przedmiotowej sprawy obowiązywał całkowicie odmienny stan prawny zarówno powszechnych (jak też wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy pracodawcy), co zresztą potwierdzone zostało uchwałą w składzie siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego (II PZP 11/08) z 19 listopada 2008 roku.

 

Szanując instytucję Sądu Najwyższego, nie można nie dostrzec, iż w tej sprawie ponad wszelką wątpliwość Sąd Najwyższy orzekł według nieobowiązującej wówczas normy prawnej (!). Co do tego nie można mieć najmniejszej wątpliwości, ponieważ po pierwsze każdy może to w bardzo prosty sposób zweryfikować analizując w systemie aktów pranych, iż dopiero od 2010 roku wprowadzono definicję podróży służbowej (natomiast sprawa dotyczy stanu prawnego za lata 1996-1999 (!)).

Po drugie jeszcze raz nadmieniam, że nawet sam Sąd Najwyższy w uchwale (II PZP 11/08) wyjaśnił, że kierowcy w wówczas obowiązującym stanie prawnym nie przebywali w podróży służbowej, a więc nie było wówczas prawnej możliwości wypłaty kierowcom ryczałtów za nocleg.      

Mając powyższe na względzie, w imieniu ………, zwracam się w imieniu członków Stowarzyszenia U.R.K.S.iT.D. „Najlepsza Droga” z zapytaniami:

 

  • W jaki sposób zdaniem Pana Prokuratora Generalnego, pracodawcy mieli przewidzieć, iż po wielu latach obowiązywania jednoznacznie brzmiącej treści normy, Sąd Najwyższy w składzie niższym rangą, może orzec o zasądzeniu ryczałtów noclegowych powołując się na nieistniejące wówczas przepisy (ze skutkiem wstecznym) oraz w oparciu o pozanormatywną praktykę orzeczniczą, (quasi normę), którą sam stworzył?

 

  • Czy zdaniem Pana Prokuratora dopuszczalna jest w polskim systemie prawnym normotwórcze orzecznictwo Sądu Najwyższego contra legem o charakterze retroaktywnym?

 

  • Czy zdaniem Pana Prokuratora Generalnego w polskim systemie prawnym, na gruncie Ustawy o Sądzie Najwyższym, dopuszczalne jest orzecznictwo składów trzyosobowych Sądu Najwyższego w sposób sprzeczny z uchwałami składów siedmioosobowych Sądu Najwyższego?

 

  • Najważniejsze jednak jest pytanie – czy zdaniem Pana Prokuratora Generalnego w polskim i europejskim systemie prawnym oraz nowożytnym dorobku prawnym, na bazie uregulowań konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, czy dopuszczalne jest orzecznictwo oparte na nowym stanie prawnym w sprawach, w których obowiązywał odmienny stan prawny? Czy w konsekwencji w polskim systemie prawnym obowiązuje jeszcze zasada, iż do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się (…) przepisy tej ustawy”?

Uprzejmie także prosimy o interwencję oraz udzielenie pomocy w przedmiotowym zakresie zwłaszcza, że powyższe orzeczenie Sądu Najwyższego nie stanowi wyjątku. Można w tym miejscu przywołać także inne orzeczenia Sądu Najwyższego np.: z 24 września 2014 roku III PK 4/14, w którym Sad Najwyższy także orzekł w kwestii ryczałtów noclegowych na podstawie nie istniejącego wówczas stanu prawnego (w odniesieniu do stanu faktycznego sprzed 2010 roku). 

Mało tego – z treści uzasadnienia wprost wynika, że Sąd Najwyższy ma pełną świadomość orzekania na podstawie nieobowiązującego wówczas stanu prawnego. Wystarczyć na dowód przytoczyć treść uzasadnienia orzeczenia III PK 4/14 – cytat:

 

(…) choć pracodawca nie miał obowiązku wypłacania należności z tytułu ryczałtów za noclegi to jednak (…) taki stan rzeczy uprawnia pracownika do otrzymania od pracodawcy” ryczałtów za noclegi [przypis].

 

W świetle powyższych kuriozalnych orzeczeń Sądu Najwyższego uprzejmie proszę, więc  Pana Prokuratora Generalnego o pomoc. Pracodawcy bezwzględnie jej potrzebują i mają do niej prawo, takie samo jakie posiada każdy inny obywatel.

Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której za trud organizacji miejsc pracy,  kreatywności oraz za trud tytanicznej, wręcz pracy wykonywanej wielokrotnie całodobowo, (często przez 7 dni w tygodniu) jesteśmy de facto karani orzecznictwem Sądu Najwyższego, opartym na nieistniejącym stanie prawnym, bez jakiegokolwiek poszanowania naszych praw.

 

Kategorycznie protestujemy przeciwko traktowaniu pracodawców branży transportowej jak „podobywateli” pozbawionych elementarnego prawa do sprawiedliwego wyroku, w orzeczeniach wydawanych bez jakiejkolwiek podstawy prawnej !

 

Jeśli bowiem w polskim systemie prawnym dopuszczalne jest normotwórcze orzecznictwo Sądów, contra legem o charakterze retroaktywnym, na podstawie nieobowiązującego w danym czasie stanu prawnego, wbrew Monteskiuszowskiej zasadzie trójpodziału władzy, to w interesie społecznym jest świadomość co do takowych  zmian w systemie prawnym. Być może zasadne okaże się wówczas prowadzenie działalności w innym kraju, gdzie Sądy szanują treść norm i przestrzegają elementarnych zasad orzekania na podstawie istniejących uregulowań.

 

Z góry dziękuję za pomoc i odpowiedź.   

 

 

Mariusz Miąsko
Prezes
Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji  Samochodowej i Transportu Drogowego
„Najlepsza Droga”
 
 
http://kancelariaprawnaviggen.pl//news/346/40/Ponowny-wniosek-do-Prokuratora-Generalnego-ws-wyroku-SN-dot-ryczaltu-noclegowego-na-podstawie-nieistniejacego-przepisu/